Mało piszę notek na salonie, rzadko komentuję, ale od lat jestem jego namiętnym czytelnikiem. Lubię tę publicystykę, śledzę komentarze. Ale od jakiegoś czasu coraz mniej tu ciekawych tekstów, coraz wiecej pustosłowia i negatywnych emocji. Ten portal miał wielką szansę by stworzyc nową jakość, pokazać, że ostry spór nie musi kończyć się mordobiciem w błocie.
Już w to nie wierzę.
Szkoda.